Postanowienia „zwykłego” kredytu złotowego też można zakwestionować

Postanowienia „zwykłego” kredytu złotowego też można zakwestionować. Nie tylko „frankowicze” powinni zwalczać powództwa wytaczane przez banki albo egzekucje prowadzone na podstawie BTE.

  1. Choć głośno aktualnie głównie o osobach, które posiadają umowy kredytów indeksowane albo denominowane kursem CHF, to dramat wypowiedzenia kontraktu lub prowadzenia egzekucji dotyczy też kredytobiorców niezwiązanych z frankiem szwajcarskim. Nie tylko w ramach postępowania sądowego zainicjowanego przez bank, ale także jeżeli prowadzona jest zamierzchła egzekucja a jej podstawę stanowią postanowienia związane z bankowym tytułem egzekucyjny [„BTE”], warto podjąć rękawice rzucane przez banki.
  2. Słowo wyjaśnienia: BTE, którym nadano klauzulę wykonalności przed 27 listopada 2015 r., zachowały moc, co oznacza, że w dalszym ciągu mogły stanowić podstawę prowadzonych egzekucji. Jeżeli bank nie zdążył uzyskać tytułu wykonawczego zgodnie z poprzednim zdaniem, to musi złożyć pozew a następnie uzyskać korzystny, prawomocny, wyrok sądu, by móc prowadzić egzekucję (może to zająć „chwilkę”).
  3. Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski S.A. dysponował przygotowanym przez siebie wzorcem kredytu złotowego, w którym zawarł szereg postanowień zabezpieczających jego interesy: od ubezpieczenia niskiego wkładu własnego (§ 4.1.4), przez ubezpieczenie do czasu przedstawienia potwierdzenia prawomocnego wpisu hipoteki do księgi wieczystej (§ 4.1.2.), obowiązku utrzymywania rachunku do obsługi kredytu i związanej z nim karty (§ 15.1.), zasad zaliczania poszczególnych wpłat (§ 17.) po zasady dotyczące wypowiadania umowy i doręczenia korespondencji (§ 26.) oraz nieszczęsną klauzulę wprowadzającą bankowy tytuł egzekucyjny (§ 4.1.10 w zw. z § 12.3.1. i oświadczeniem o poddaniu się egzekucji).
  4. Na podstawie tego wzorca zawarta została pewna umowa, którą następnie – w ocenie Banku – wypowiedziano. Dalej już wszystko potoczyło się szybko: BTE, klauzula wykonalności, komornik, egzekucja.
  5. Sprawa trafiła do naszej kancelarii. Wnioski: są podstawy do zakwestionowania poszczególnych postanowień, choć nie będzie tak „prosto” jak w sporze na tle „CHF”. Można wzruszyć tytuł wykonawczy, a zatem sytuację niekorzystną dla klienta zamienić w niekorzystną dla banku.
  6. Powództwo przeciwegzekucyjne zostało przygotowane wraz z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia poprzez zawieszenie postępowania prowadzonego przez komornika sądowego.
  7. Sąd I instancji uwzględnił wniosek o udzielenie zabezpieczenia. W załączeniu postanowienie Sądu Okręgowego w Zielonej Górze z 29 maja 2018 r. I C 96/18, którym udzielono zabezpieczenia powództwa przeciwegzekucyjnego przez zawieszenie prowadzonej egzekucji.
  8. W motywach swojego rozstrzygnięcia wskazał, że uprawdopodobnione zostało (zabezpieczenia wymaga tylko uprawdopodobnienia) roszczenie formułowane przez powoda. Wskazał przy tym na kilka kwestii, ja zaś skupię się na dwóch.
  9. Sąd I instancji uznał, że klauzula dotycząca BTE może być badana w trybie indywidualnej kontroli wzorca, uznana za abuzywną a zatem niewiążącą (art. 3851 i n. Kodeksu cywilnego, „k.c.”).
  10. Postanowienia wzorca dotyczące BTE zostały podważone z uwzględnieniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 14 kwietnia 2015 r., P 45/12 i jego skutków (odroczony termin utraty mocy obowiązującej art. 96 i 97 ustawy – Prawo bankowe, „p.b.”).
  11. Trybunał Konstytucyjny zakwestionował możliwość korzystania z BTE zarówno w relacjach konsument – bank, jak i przedsiębiorca – bank.
  12. Postanowienia wzorca oraz treść oświadczenia o poddaniu się egzekucji mogą być weryfikowane w ramach kontroli indywidualnej wzorca.
  13. Postanowienia te nie były negocjowane. Stanowiły klauzule narzucone przez bank.
  14. Są one sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interesy konsumenta. Sprzeczność z dobrymi obyczajami wynika już chociażby z tego, co dostrzegł Trybunał Konstytucyjny w wyroku P 45/12 – naruszona zostaje równowaga kontraktowa w zakresie dochodzenia wierzytelności. Bank jest nazbyt uprzywilejowany w tym zakresie. Ma to miejsce zwłaszcza w ramach relacji konsument – bank. Konsument dowiaduje się o tym, że Bank podjął względem niego działania egzekucyjne dopiero z chwilą otrzymania zawiadomienia od komornika o wszczęciu egzekucji. Powoduje to, że konsument jest zaskakiwany akcją Banku, generującą dla niego dodatkowe koszty, bez możliwości weryfikowania zasadności żądań Banku, jakiegokolwiek merytorycznego rozpoznania. Za nielojalne działanie należy uznać próbę umieszczenia w klauzuli dotyczące BTE także należności niewynikających bezpośrednio z czynności bankowych (np. kosztów windykacji).
  15. Rażące naruszenie interesów to zgodnie z art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG takie ukształtowanie wzorca, które przewiduje znaczącą nierównowagę praw i obowiązków stron zawieranej z jego użyciem umowy, ze szkodą dla konsumenta. W tym zakresie znacząca nierównowaga, to w istocie nieograniczone prawo Banku do skorzystania z uprzywilejowanej drogi dochodzenia roszczeń przy braku zagwarantowania zbliżonych uprawnień konsumentowi względem banku oraz zawarcia upoważnienia do umieszczenia w BTE wszelkich kosztów, w tym tych niewynikających bezpośrednio z czynności bankowych. Szkoda zaś to jakikolwiek uszczerbek, zarówno ekonomiczny, jak i wszelkie inne niedogodności obciążające konsumenta.
  16. Przy posługiwaniu się BTE cały ciężar jego kwestionowania przerzucany był na konsumenta. To konsument, by móc merytorycznie podważać treść tytułu egzekucyjnego kreowanego przez Bank musiał zainicjować nowe, kolejne postępowanie, w czasie gdy mogło już toczyć się postępowanie egzekucyjne, a także ponieść koszt tego postępowania (do listopada 2015 r. było to 5% wartości żądania, bez ograniczenia do 1.000 zł). Opłata była mniejsza nawet przy konieczności kwestionowania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, wydanym na podstawie weksla.
  17. Bank w BTE mógł przedstawić należności w żaden sposób niesprecyzowane. Sformułowania postanowień wzorca dotyczących BTE i oświadczenia o poddaniu się egzekucji, dotyczące wszelkich świadczeń pieniężnych wynikających z umowy rażąco narusza interes konsumenta, bowiem dotyczy także należności niewynikających bezpośrednio z czynności bankowych, abstrahując od zasadności tychże kosztów i ich wysokości.
  18. W tym zakresie szybkość dochodzenia wierzytelności, mając na uwadze ubezpieczenia, które finansował konsument, i środki, które mógł uzyskać od ubezpieczyciela jest bez znaczenia. Przy poddaniu się egzekucji w formie aktu notarialnego obowiązkiem notariusza jest zweryfikowanie i pouczenie stron czynności o jej treści, skutkach. Notariusz jako niezależny podmiot jest gwarantem adekwatności i prawidłowości dokonywanej czynności. W przypadku BTE takiej gwarancji nie ma, ponieważ w istocie prawo stworzenia dokumentu umożliwiającego prowadzenie egzekucji bez postępowania rozpoznawczego, zostało powierzone stronie czynności prawnej, z której dług ma wynikać. Wszelkie koszty w tym zakresie przerzucone zostały zaś na konsumenta.
  19. Za uznaniem postanowień umożliwiających skorzystanie z BTE za abuzywne przemawia też określenie odległej daty, do której tytuł mógł zostać wystawiony. Ten termin jest zbyt odległy chociażby w kontekście terminu przedawnienia roszczeń Banku związanych z Umową, zwłaszcza w razie jej wcześniejszego ustania. Nie uwzględnia bowiem tego, że roszczenia Banku przedawniają się z upływem 3 lat jako związane z działalnością gospodarczą lub – przy poszczególnych ratach – świadczenia okresowe. Zatem jeżeli Bank wypowiedziałby umowę w 2008 r., to roszczenie przedawniałoby się w 2011 r., zaś Bank mógłby wystawić BTE i wystąpić o nadanie klauzuli wykonalności aż do 2024 r. itd., w zależności od tego, do kiedy umowa miała pierwotnie obowiązywać [zob. np.: wyr. SN z 10 stycznia 2014 r., II CSK 183/13].
  20. Druga istotna kwestia podniesiona przez sąd I instancji dotyczy wprowadzenia fikcji doręczenia w relacji konsument – przedsiębiorca. Takie ukształtowanie zasad informowania przedsiębiorcy o zmianie adresu, których niedopełnienie sankcjonowane jest rygorem doręczenia pozostaje w sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz w stopniu rażącym narusza interesy konsumentów.
  21. W pierwszej kolejności należy wskazać, że przyjęta regulacja jest nie do pogodzenia z treścią art. 61 § 1 k.c. Zgodnie z powołanym przepisem oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Zatem dla przyjęcia, że oświadczenie woli zostało złożone innej osobie, istotny jest fakt dojścia treści tego oświadczenia do wiadomości tej osoby.
  22. Tymczasem stosowana przez bank (można napisać banki, w rozmaitych wariacjach, sprowadzających się do tego samego brzmienia normatywnego) klauzula, zakłada przyjęcie fikcji, że konsument będący adresatem korespondencji, nawet w sytuacji gdy nie mógł powziąć wiadomości o korespondencji i zawartym w niej oświadczeniu, ma wiedzę o jego treści. Postanowienia tej treści mogą pozbawić konsumenta otrzymania oświadczenia woli przedsiębiorcy. Skutek doręczenia przewidziany w klauzuli, odnosi się do każdej sytuacji wysłania przesyłki poleconej, mimo że przepisy prawa przyjmują obowiązek jej faktycznego doręczenia w taki sposób, aby adresat miał możliwość zapoznania się z jego treścią. Należy podkreślić, że to na składającym oświadczenie woli spoczywa ciężar dowodu, że doszło ono do adresata w sposób umożliwiający mu – według zasad doświadczenia życiowego – zapoznanie się z jego treścią. Koreluje to z możliwością leżącą wyłącznie po jego stronie, dokonania reklamacji doręczenia przesyłki przez siebie nadanej u operatora pocztowego.
  23. Jeśli więc oświadczenie jest wysłane adresatowi listem albo innym sposobem porozumiewania się na odległość, to składający je powinien wykazać np. za pomocą pocztowego dowodu nadania lub zwrotnego poświadczenia odbioru, że list (telegram) został adresatowi doręczony. Adresat oświadczenia może obalić to domniemanie wykazując, że nie miał możliwości zapoznania się z treścią oświadczenia. Zgodnie bowiem z teorią doręczenia, ryzyko niedojścia oświadczenia woli do adresata spoczywa na składającym oświadczenie. Tymczasem postanowienie stosowane przez Pozwaną całe ryzyko związane z omówionymi powyżej kwestiami przerzuca na konsumenta.
  24. Brak skutecznego wypowiedzenia umowy kredytu / pożyczki oznacza, że powództwo o zapłatę wytoczone przez bank jest niezasadne, zatem powinno zostać oddalone; pozwala to uniknąć dodatkowych kosztów i spróbować porozumieć się z bankiem. Z kolei przy powództwie przeciwegzekucyjnym wytaczanym przez kredytobiorcę, nieskuteczne wypowiedzenie umowy kredytu pozwala zakwestionować egzekucję prowadzoną na podstawie tytułu wykonawczego wydanego na podstawie BTE, zablokować upłynnienie majątku, a także ograniczyć koszty i wytworzyć sytuację, w której to bank będzie musiał atakować… lub porozumieć się z kredytobiorcą.
  25. Sprawdzajcie też czy oświadczenie o wypowiedzeniu nie zostało złożone pod warunkiem oraz czy oświadczenie o poddaniu się egzekucji spełnia warunki z art. 97 ust. 1 i 2 p.b. obowiązujące w chwili jego składania). Może bowiem być ciekawie!